O możliwości dołączenia do zespołu redaktorek portalu internetowego dlalejdis.pl dowiedziałam się zupełnie przypadkiem. Napisałam CV, list motywacyjny i teksty, które otworzyły mi bramę do niezwykłej przygody, która mam nadzieję - będzie trwała przez długie lata. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam co nie co o tym, jak wygląda praca w zespole oraz jakie korzyści płyną ze współpracy z portalem.
Najbardziej podoba mi się to, że do recenzji otrzymuję najnowsze propozycje książkowe, w tym również przedpremiery. To niesamowite uczucie, kiedy mam możliwość przeczytania utworu, który jeszcze nie pojawił się na księgarnianych półkach. Recenzuję nie tylko nowości ale i doskonale znane i cenione pozycje, które zdarzyło mi się przeczytać już wcześniej ,ale których nie miałam u siebie na własność.
Możliwość wyboru książek do zrecenzowania to niewątpliwie jeden z największych komfortów w tej pracy. Nikt nie narzuca mi co mam przeczytać - sięgam więc jedynie po utwory, które rzeczywiście są w stanie mnie zainteresować lub po te, które chodziły mi po głowie od kiedy zobaczyłam je na półce z nowościami.
Współpracowanie z portalem uczy dyscypliny i terminowości w pisaniu recenzji - tutaj ogranicza mnie czas, ponieważ muszę trzymać się ustalonych deadlinów. W praktyce nie wygląda to wcale tak strasznie, jeżeli wiem, że coś mi wypadnie oceniam swoje możliwości i rezerwuję po prostu mniej pozycji książkowych do zrecenzowania.
Moja biblioteczka wciąż się powiększa. Dawniej rzadko inwestowałam w książki, zazwyczaj decydowałam się na wypożyczanie ich z biblioteki, kupowałam sporadycznie, a jeżeli już to słowniki, leksykony i repetytoria do nauki danego przedmiotu w szkole średniej czy na studiach. Teraz, dzięki współpracy z redakcją mogę poszczycić się dość pokaźnymi zbiorami w swoim domu.
Poszerzam swoją wiedzę, wzbogacam zasób słownictwa, rozwijam się - chyba nie muszę nikogo uświadamiać jakie korzyści i mądrości płyną z czytania książek. Każdy utwór, czy to beletrystyka, obyczajówka, kryminały czy pozycja popularnonaukowa - wnosi coś w nasze życie i pozostaje w naszej głowie na zawsze.
Dzielę się książkami. Zrecenzowane utwory, tak jak wspomniałam powyżej - zostają u mnie na własność. Z przyjemnością więc wymieniam się z bliskimi, a także na grupach facebookowych na pozycje, których nie miałam jeszcze okazji przeczytać.
Za recenzje oraz artykuły o wszelakiej tematyce, które również mogę przesyłać do redakcji przyznawane zostają nam punkty, te zaś wymieniam na prezenty - to bardzo motywujące i moim zdaniem bardzo sprawiedliwe gdyż współpraca z portalem nie jest odpłatna.
Całkowicie Cię rozumiem i też bym się cieszyła z takiej współpracy. Książki o moje drugie życie ale nie pogardziłabym też gdyby jakiś sklep meblowy zaproponowałby półkę na książki za opinię produktu :D
OdpowiedzUsuńrekrutuj, może się uda! :)
UsuńSuper opcja. Bardzo podoba mi się tak współpraca. Ja niestety narzekam jednak na totalny brak czasu i czytam książki tylko na wakacjach. Ale może kiedyś i mi uda się zorganizować do tego stopnia, by zacząć bawić się w prawdziwe recenzowanie. :)
OdpowiedzUsuńBrak czasu niestety dopada nas wszystkich, mnie również chociaż nie mam jeszcze dzieci a mój Tż pomaga mi w domowych obowiązkach i nie czuje się jak Pan Mąż we własnej osobie :D
UsuńJa też jeszcze dzieci nie mam, aż strach pomyśleć, jak trudno będzie zorganizować się przy nich za jakiś czas. :P A może właśnie będzie łatwiej? :P
UsuńAż do nich zajrzę, bo jakoś do tej pory nie wpadli mi w oko :P
OdpowiedzUsuńO, fajna perspektywa. Ciekawe czy jeszcze kogoś szukają...;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Odezwij się do nich, może się uda :)
UsuńJa właśnie ostatnio zaczęłam czytać bardzo dużo książek. Ucieszyłabym się na twoim miejscu z takiej pracy. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Jakie książki czytasz? :)
UsuńKażdą jedną :)
UsuńGratuluje takiej ciekawej pracy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, to naprawdę interesujące zajęcie :)
UsuńŚwietna praca :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Dziękuję za zaproszenie, buziaczki dla Ciebie :)
UsuńOooo nie wiedziałam, że na tym portalu można znaleźć również recenzje książek. Fajnie, że udało Ci się dołączyć do grona Redaktorek (to brzmi dumnie ;-) ).
OdpowiedzUsuńRzeczywiście taka współpraca uczy dużej dyscypliny i terminowości, a punkty mogą być bardzo motywujące.
Powodzenia w dalszej współpracy!
Brzmi dumnie hihi :D
UsuńFajna opcja, tym bardziej że pisałaś że masz książki jeszcze przed premierą ich wydania.
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo rewelacyjna sprawa :P
UsuńBardzo fajnie że jesteś zadowolona z tego co robisz ;) ja niestety ostatnio nie mam czasu na czytanie książek ;(
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Juuuuż :D
UsuńMega się cieszę, że tutaj trafiłam. Na bloga człowieka z pasją <3 Jestem na profilu humanistycznym, ale szczerze mówiąc nie czytam zbyt wielu książek. Jest to spowodowane między innymi tym, że nie mogę wysiedzieć na miejscu. Wolę coś robić:> Żałuję, że tak jest, no ale cóż.. przykłada się też do tego chyba moje nastawienie, bo w jakiejś mierze uważam, ze jest to poniekąd marnowanie czasu.. dlatego podziwiam Cię, że nie dość, że czytasz, to jeszcze recenzujesz to. Znajdujesz i organizujesz sobie czas.. Brawo! :)
OdpowiedzUsuńObserwuje!
Zapraszam na mojego bloga
To bardzo miłe, dziękuję :)
UsuńFajna współpraca!Coś dla książkowych moli, ja jednak boje sie, ze nie znalazlabym czasu.
OdpowiedzUsuńTrzeba wszystko dobrze zorganizować i już, ale masz rację - czasem brak czasu to duży wróg :)
UsuńGrunt to robić, co się lubi! Jako studentka filologii polskiej cieszę się, że tu trafiłam! :)
OdpowiedzUsuńJa po administracji ale to nic :P
UsuńBardzo fajna, taka praca, która może być też naszą pasją :)
OdpowiedzUsuńpolecam skontaktować się z redakcją :)
UsuńPowiem szczerze, że marzę o tego typu zajęciu, ale na razie nie czuję się na siłach, bo z terminowością u mnie różnie.
OdpowiedzUsuńno z tymi terminami to tak czasem niestety bywa, no cóż - powodzenia :)
UsuńSuper! Kurde, ale chciałabym mieć możliwość recenzowania książek. Moja biblioteczka też się w ekspresowym tempie powiększa, szykuję nawet post o tym. Praca przyjemna i rozwijająca, zazdroszczę! Życzę powodzenia oraz powiększenia pięknej biblioteczki :)
OdpowiedzUsuńchętnie poczytam wpis o książkach, daj znać :)
UsuńNajważniejsze to spełniac marzenia, a dla mola ksiązkowego nie ma nic przyjemniejszego niż książki pachnące nowością
OdpowiedzUsuńoch taaak, taki afrodyzjak :P
Usuńspóźnione wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńJuż do Ciebie zaglądam :)
Bardzo ciekawie opisałaś korzyści płynące z takiej pracy. Super, że udało Ci się taką dostać. :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa :) Gratuluję, bo to istny raj dla miłośników książek. To najlepsze co można nas spotkać, kiedy pasja staje się Twoją pracą :)
OdpowiedzUsuńTak, taka praca ma sporo plusów :) Ja ze współprac z wydawnictwami też bardzo cenię to, że tytuły do recenzji nie są mi narzucane i mam dużą swobodę w tym zakresie :) Zanim zaczęłam prowadzić bloga, korzystałam z biblioteki, a tam wiadomo - hulaj dusza! Oczywiście ograniczona byłam dostępnością książek w danej filii, ale jednak :) Jest tylko jeden mały minus... nie mam już miejsca na papierowe egzemplarze! :D
OdpowiedzUsuńJeżeli zarabiasz na swojej pasji to całe życie możesz być szczęśliwym człowiekiem ;D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń