Całą zabawę z próbowaniem nowych smaków zaczęliśmy już jakiś czas temu - dla urozmaicenia naszej codziennej diety, dostarczenia organizmowi niezbędnych witamin i minerałów oraz z czystej ciekawości. Zrobiliśmy listę, powiesiliśmy ją w widocznym miejscu i sukcesywnie zakreślamy wypróbowane przez nas owoce importowane do Polski i dostępne w naszych supermarketach.
Nie rzucaliśmy się (i nadal tego nie robimy) na wszystkie owoce na raz, bo - po pierwsze nie o to tutaj nam chodziło, a po drugie - wydaję mi się, że dzięki jedzeniu nowości co jakiś czas lepiej poczujemy smak poszczególnych jak dotąd nieznanych nam darów natury jakie dała nam matka Ziemia.
Gdzie kupujemy owoce tropikalne z naszej listy?
Generalnie owoce tropikalne znajdziemy w każdym supermarkecie, coraz więcej nowości pojawia się na ryneczku Lidla oraz w sieci sklepów Aldi, mnie jednak najbardziej zaskakuje Auchan - w tym supermarkecie wybór jest przeogromny i zawsze znajdziemy tam coś dla siebie. Ceny porównywalnie nie różnią się od siebie w poszczególnych sklepach.
Jakich owoców mieliśmy okazję posmakować i co jeszcze nie zostało wykreślone z naszej listy?
Podam zarówno mniej spotykane jak i te znane wszystkim propozycje żebyś i Ty mógł/mogła zabawić się razem z nami. No to lecimy.
awokado, pomelo, kumkwat, kiwano, marakuja, mango, melon, liczi, pitaja, durian, rambutan, yangmei, salak, cytron, jackfruit, mangostan, karambola, passiflora, persymona, gujawa, papaja, babako, pamelo, opuncja, guava, longan, langstat, sapodilla.
Co dała nam zabawa w smakowanie?
Próbowanie nowych smaków to ciekawe doświadczenie, dzięki niemu po raz enty przekonaliśmy się jak różnorodna jest nasza planeta. Bez wątpienia wzbogaciliśmy swoją dietę i dostarczyliśmy naszym organizmom niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania wartości odżywczych a przede wszystkim porządną dawkę witaminy C. To świetna zabawa i odczarowanie codzienności po naszemu.
Przyznam że jeżeli czegoś nie znam, to raczej nie kupuję ale...może warto otworzyć się na nowe smaki?:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie słyszałam o wszystkich wymienionych przez Ciebie owocach, ale przyznam, że lubię próbować nowości! :) Mój Blog
OdpowiedzUsuńZajrzę obowiązkowo!
UsuńA co do smakowania - polecam, to świetna zabawa i sposób na urozmaicenie codziennego menu.
Nie próbowałam wszystkiego, ale gdy w moje ręce wpadło pomelo i mango stały się moimi ulubionymi owocami :) Próbowałam jeszcze coś takiego jak: Kiwano, ale zdecydowanie to nie moja bajka :) Lubię coś zmieniać w swojej diecie, ale najbardziej lubię tradycyjne banany, mandarynki i jabłka :D
OdpowiedzUsuńPrzede mną jeszcze wiele do próbowania :) Pozdrawiam :)
Pomelo to również nasz ulubiony owoc, ja sama jestem w stanie zjeść sama całe na RAZ :)
UsuńNajbardziej denerwujące jest obieranie, ale wszyscy lekarze u mnie właśnie polecają ten owoc, ponieważ ma dużo witaminy C w sobie :D Dlatego gdy zaczyna się sezon grypowy jemy pomelo nałogowo :D Póki co sprawdza się i jesteśmy odporni na przeziebienia :D
UsuńPozdrawiam i życzę miłego wieczoru! :)
Tak, to bardzo zdrowy owoc, muszę pomyśleć jak wykorzystać go w deserze :)
Usuńhej nowości w owocach i warzywach jest ogromna ilość. ja wolę warzywa. natomiast nigdy nie zapomnę najbardziej smierdzacego owocu świata z którym spotkałam się w Chinach - Durian, w smaku smaczny :)
OdpowiedzUsuńMam go w planach, jest aż tak źle? :)
Usuńźle jest w zapachu ....natomiast w smaku wielu mówi że smietankowo-kakaowy może i coś w tym jest ;)
OdpowiedzUsuńOj w takim razie ten będzie kolejny! :)
UsuńZ podanych owoców miałam okazję jedynie spróbować melona. Powiem szczerze, że wcześniej nie miałam pojęcia o pozostałych owocach. Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam i mam nadzieję, że zainspirowaliśmy Cię do wypróbowania nowych smaków :)
UsuńEmilko, narobiłaś mi smaka...
OdpowiedzUsuńtaki miałam zamysł :D
UsuńOj! Dużo jeszcze przede mną :) Melona uwielbiam!
OdpowiedzUsuńja wolę pomelo :)
UsuńChętnie próbuje nowe smaki i widzę że jeszcze wiele owoców przede mną. Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie, pozdrawiam :)
UsuńO większości z nich nawet nie słyszałam, ale według mnie jest to fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
warto pomyśleć o takiej zabawie - na zdrowie! :)
UsuńUwielbiam poznawać nowe smaki i wszystko juz próbowałam. Pozdarwiam
OdpowiedzUsuńa może masz jakieś inne pyszne smakołyki ? :)
UsuńChyba chodziło o pomelo, a nie pamelo ;) Chciałabym spróbować duriana :D
OdpowiedzUsuńo hehe nie zauważyłam ;) Duriana jeszcze nie jadłam ale podobno jest straszny aczkolwiek uważany jest jako owoc luksusowy :)))
Usuńchcemy go spróbować właśnie przez tą kontrowersję :)
UsuńUwielbiam testować nowe smaki owoców. Moim ukochanym jest pomelo, marakuja i granat. 😊
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze wszystkich smaków :) Obserwuję i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńNiektóre z wyżej wymienionych owoców pierwszy raz widzę na oczy. Ogólnie, jeśli ktoś mi coś poleci, to sięgnę po to z większą odwagą, bo poza tym jestem bardzo nieufna co do nieznajomych produktów. :D
OdpowiedzUsuńWiększość wymienionych kojarzę, część dziwaków jadłam lub widziałam na własne oczy ale np. Duriana nie byłam w stanie zjeść! Będąc w Hongkongu miałam okazję zjeść świeżego ale dla mnie śmierdział jak rzygi... Z owoców egzotycznych te, które lubię najbardziej to: mango, marakuja, mangostan, cherimoya, salak też jest smaczny, liczi oraz jego chińska odmiana longan. Z ww nie jadłam jeszcze: rambutanu, yangmei, cytronu, jackfruta, persymony, babako, langstatu i sapodilly.
OdpowiedzUsuńNie należę do osób które próbują nowe smaki.
OdpowiedzUsuńNiektóre nazwy z Waszej listy widzę pierwszy raz na oczy ☺
Pozdrawiam
Lili
Kocham nowe smaki, zwłaszcza awokado! Obserwuje i zapraszam częściej do siebie,pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. :) Ja również lubię próbować nowych rzeczy. Zeszłego lata brat kupował wszelakie nowości. Robiliśmy sobie rodzinną małą imprezę smakowania tropikalnych owoców, było naprawdę fajnie. :) Uwielbiam awokado, marakuje czy pomelo. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
Mój mąż uwielbia kupować owoce których nie zna:) jeśli widzimy coś nowego to kupujemy. Gdyby nie on to chyba nigdy nie spróbowała bym licz które teraz uwielbiam a wcześniej gdy je widziałam myślałam że pewnie jest nie dobre. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę świetny pomysł z tym poznawaniem nowych smaków :D Tak naprawdę nie próbowałam jeszcze całego mnóstwa egzotycznych owoców. Zaciekawiłaś mnie bardzo i na pewno to zmienię :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Zazwyczaj jak widzę jakiś owoc, którego nie znam to kupuję. Lubię poznawać nowe smaki 😊
OdpowiedzUsuńja z egzotycznych owoców uwielbiam kaki i liczi:) lubię testować i poznawać coś czego nie znam :D obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)
OdpowiedzUsuńAvokado wiem,że jest bardzo zdrowe, jednak jego smak mi nie odpowiada i żebyć nie wiem co to do ust nie wezmę :(
OdpowiedzUsuńhttps://blogujemytestujemy.blogspot.com/
Często widuję w Lidlu właśnie przeróżne ciekawe i niespotykane tropikalne owoce, jednak zawsze sięgam po te sprawdzone, które wiem jak smakują. Może czas trochę poeksperymentować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam poznawać nowe smaki, smoczy owoc mnie kusi :D Chętnie obserwuje :)
OdpowiedzUsuńLubię takie eksperymenty! Moje dzieci zresztą też - jak tylko widzą coś nowego do jedzenia, są tego ciekawe. Nie zawsze im smakuje, ale próbują :) Ostatnio np. przekonały się do pomelo, choć za pierwszym razem im nie smakowało. Więc warto próbować!
OdpowiedzUsuń